To bardzo duży problem społeczny. Dobrze, że media poświęcają mu coraz więcej uwagi. Niedobrą rzeczą natomiast jest to, że wiele osób nieprzygotowanych profesjonalnie do leczenia zaburzeń psychicznych odkrywa w sobie "umiejętności" terapeutyczne.Dyrektorzy szpitali chcą wiedzieć, ile pieniędzy państwo przeznaczy na lipcowe podwyż